Zino Platinum Chubby

Zawsze z wielką sympatią podchodzę do wszystkich cygar w formacie perfecto lub short perfecto. Ten niecodzienny kształt przykuwa nie tylko wzrok podczas pobieżnych oględzin naszego humidora, ale jednocześnie, świadomość w jaki sposób rozkładają się smaki i aromaty w cygarach o takim kształcie sprawia, że zdecydowanie częściej chce się po nie sięgać.


No ale pochylmy się tak naprawdę nad cygarami Zino. No przecież jak by nie patrzeć, to taki…. Hmm tańszy Davidoff. Jeżeli chodzi o pierwsze wizualne wrażenie to niektóre z cygar Zino sprawiają wrażenie jakby wykonano je mniej starannie, niż inne cygara z portfolio Oettinger Davidoff. No ale przecież może okazać się, że tak zwane „brzydkie kaczątko” skrywa wewnątrz naprawdę sporo. I możemy śmiało stwierdzić, że jest tak i tym razem. Filler naszego Chubby to mieszanka liści z Dominikany i Peru. Takie połączenie daje bardzo ciekawy efekt szczególnie jeżeli chodzi o smak naszego cygara. Format Perfecto tylko dodaje całej kompozycji uroku i naprawdę zapowiada się obiecująco. A jak jest naprawdę? Już spieszę z odpowiedzią 😊

OBCINAM

Przy tym formacie cygara nie mogło być inaczej. Sięgam po V-cut’a i sprawnie przycinam głowę naszego cygara. Pierwsze pociągnięcia „na zimno” raczej nie powalają. Po dosyć obiecującym opisie oraz świadomości jakie liście kryją się wewnątrz spodziewałem się ciut więcej… No ale przecież, aby zobaczyć co tak naprawdę możemy znaleźć w naszym Zino pora je rozpalić!

ROZPALAM

Delikatnie ogrzewam stopę cygara. Chcąc być bardzo dokładnym podczas tej czynności użyłem zapalniczki Jet z pojedynczym palnikiem. Punktowo, kawałek po kawałku rozpalam cygaro. Pierwsze kłęby dymu unoszą się w górę i po chwili pomieszczenie wypełnia się wspaniałym aromatem Dominikańskiego i Peruwiańskiego tytoniu. W końcu poczułem to czego oczekiwałem wcześniej.

PIERWSZA TERCJA

Pierwsze pociągnięcia dają bardzo przyjemne uczucie delikatnego pieczenia na języku a całe podniebienie oblega aromat orzechów i tostów. Co od razu rzuca się w oczy to sposób spalania cygara. Idzie jak od linijki. Nigdzie nie trzeba wprowadzać korekty zapalniczką. Mam nadzieję, że utrzyma się to przez całe posiedzenie.

DRUGA TERCJA

Po pierwszych 15 minutach, cygaro staje się bardzo delikatne. Pojawia się dość sporo aromatów świeżych owoców oraz nutka mocnego espresso. Z wielkim podziwem cały czas spoglądam na popiół, który zachowuje się tak jak by wewnątrz cygara była wsadzona jakaś wykałaczka. Mimo dosyć częstego odkładania cygara do popielnicy nie ma ani kawałka załamania czy przechyłu popiołu. Z tyłu głowy jednak przewija się myśl, że jak zaraz to wszystko spadnie na ziemie to będzie tylko ułamek sekundy. Zatem zabrałem się do dosyć skrupulatnego dokumentowania mojego progresu palenia Zino za pomocą zdjęć. Aby móc uwiecznić całe posiedzenie z tym cygarem zdjęciem z serii „na moment przed tragedią”. Ku mojemu zdziwieniu spalanie dalej było bez zarzutu a nawet moment ściągnięcia pierścienia nie zachwiał strukturą już coraz większego popiołu.

TRZECIA TERCJA

Kolejne 15 minut a cygaro dalej spala się jak od linijki. Nasze Zino pokazuje całą swoją moc. Choć nie jest ona imponująca to jednak chyba wszystko co może zaoferować nam powyższe cygaro. Z powrotem pojawia się zdecydowany aromat orzechów oraz delikatne tło z nutą marcepanu i cytrusów. Mimo dosyć pospolitych i raczej mało charakterystycznych aromatów cygaro zasługuje na owacje na stojąco jeżeli chodzi o spalanie. Dawno nie miałem do czynienia z cygarem, które miałoby tak dobrze utrzymujący się popiół i spalałoby się tak równomiernie.

PODSUMOWANIE

Całkowity czas palenia wyniósł 40 minut czyli o całe 5 minut więcej niż zakłada producent. Powiem Wam, że naprawdę żałuję, że nie paliło się jeszcze dłużej. Dla samej radości z tak dobrze zwiniętego cygara.  Całe posiedzenie mogę podsumować tak: Cygaro idealne zarówno dla osób początkujących jak i dal tych bardziej zaawansowanych. Jeżeli szukasz cygara bardzo dobrze wykonanego i takiego, które da Ci około 35 minut pełnego relaksu to z pewności możesz sięgać po Zino Platinum Chubby. Jeżeli jednak chciałbyś aby cygaro było niezwykle aromatyczne i żeby działo się dosyć sporo podczas palenia to jednak nie będzie właściwy wybór. Mało tutaj konkretnych smaków i aromatów. Jest to po prostu dobrze wykonane i smaczne cygaro choć bez żadnych charakterystycznych cech. Z pewnością warto mieć chociaż jedną sztukę w swoim humidorze na leniwe jesienne popołudnie, tak w sam raz żeby zapalić coś do poobiedniej kawusi dla pełni szczęścia. Niestety nie jest to cygaro, które będzie warte całej skrzynki.

Dostępne formaty

  • XS
  • Chubby
  • Grand Master
  • Proponowane otwarcie

  • V-cut
  • Sugerowane kompozycje

  • Czarna kawa
  • Woda niegazowana
  • Dodaj komentarz

    Czy jesteś osobą pełnoletnią?

    Ta strona zawiera treści związane z tytoniem oraz alkoholem. Aby przejść dalej musisz potwierdzić, że jesteś osobą pełnoletnią w regionie w którym przebywasz.